Problemy natury egzystencjalnej

Wielki Książę Gandalf Zielony

Uwierz mi, że to, iż nie mam ciągłego dostępu do internetu nie stanowi dla mnie jakiegoś strasznego stanu, co prawda na początku może i było dziwnie, ale jeżeli już się połączyłem z nim i zobaczyłem, że nie da się za bardzo tu RS itp. posługiwać, tzn, że jest cały czas zajęte ip już mi przeszła chęć, abym cały boży dzień miał podłączony komputer do sieci. Przecież komputer nie jest mi potrzebny, by z Tobą rozmawiać :P I tyle napiszę na ten temat. Chociaż pewnie nie uwierzysz, że tak się da.

Księżniczka Marthyneas

ależ uwierzę. chociaż może nie przekona cię do tego fakt, że odpisuję na twojego posta 15 minut po tym, jak go dodałeś xD ale to dlatego, że tak na koniec dnia weszłam, żeby zobaczyć czy jest coś nowego. ;P

Wielki Książę Gandalf Zielony

To miało na celu udramatyzowanie, oraz uwidocznienie tego, że da się żyć bez internetu całkiem, no może prawie normalnie, a to odpisywanie 15 minut po moich postach to faktycznie jest dziwne, wręcz bez sensu i nie rozumiem takiego postępowania. O.o.

Księżniczka Marthyneas

to nie jest dziwne. wchodzę wieczorem na forum, widzę nowego posta to na niego odpisuję. od razu, żeby później nie zapomnieć. to, że Ty byłeś akurat na forum 15minut czy tam godzinę wcześniej, to już nie moja wina XD

Wielki Książę Gandalf Zielony

Hej, hieno! :lol:

Księżniczka Marthyneas

hej, padlino! ;ss

hisashiburi, nee?

Wielki Książę Gandalf Zielony

Jak najbardziej po czasie:D

Wiedziałaś, że ten tekst z Hieną to do Ciebie kierowany?

Księżniczka Marthyneas

ech, no jakoś udało mi się domyślić, że to do mnie ;)