Forum Kończąca Się w Pewnym Momencie Opowieść Strona Główna
Autor Wiadomość
<    Śmietnik   ~   Pierdółki
fantomaya
PostWysłany: Wto 22:58, 23 Lut 2010 
Księżniczka Marthyneas

Dołączył: 26 Gru 2007
Posty: 1531
Przeczytał: 0 tematów



tylko jakoś przypadkowo wspomniałam, że dostaję schizofrenii pisząc tutaj sama do siebie... ;)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pokazontass
PostWysłany: Śro 2:53, 24 Lut 2010 
Księżniczka Małgorzata

Dołączył: 27 Gru 2007
Posty: 1298
Przeczytał: 0 tematów



No proszę, i jak się chłopak zamartwił... :D
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fantomaya
PostWysłany: Śro 11:52, 24 Lut 2010 
Księżniczka Marthyneas

Dołączył: 26 Gru 2007
Posty: 1531
Przeczytał: 0 tematów



prawdaż? aż dziw :P
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gandalf vel MrVolf
PostWysłany: Śro 17:52, 24 Lut 2010 
Wielki Książę Gandalf Zielony

Dołączył: 29 Gru 2007
Posty: 96
Przeczytał: 0 tematów



Bo, czy Gośka wyobrażasz sobie może Małą (niech Ci stanie jej obraz przed oczami) no... i teraz do tak normalnie zachowującej się dodaj jeszcze chorobę psychiczną... Powstaje taka chimera, że ja nie chciałbym mieć z nią nic wspólnego, dlatego się poświęciłem i coś wydusiłem. :D
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fantomaya
PostWysłany: Śro 18:09, 24 Lut 2010 
Księżniczka Marthyneas

Dołączył: 26 Gru 2007
Posty: 1531
Przeczytał: 0 tematów



ale może akurat przez tę chorobę zmieniłabym się na lepsze? :> (na jeszcze lepsze...? O_O)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pokazontass
PostWysłany: Śro 22:32, 24 Lut 2010 
Księżniczka Małgorzata

Dołączył: 27 Gru 2007
Posty: 1298
Przeczytał: 0 tematów



Piotrek, Ty to czasem jak pomyślisz to wymyślisz coś mądrego.

Małxie, Ty się już lepiej nie zmieniaj, bo na lepsze to pojęcie względne...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fantomaya
PostWysłany: Śro 23:02, 24 Lut 2010 
Księżniczka Marthyneas

Dołączył: 26 Gru 2007
Posty: 1531
Przeczytał: 0 tematów



wyobrażasz sobie taką jeszcze lepszą martynkę? :D
Powrót do góry
Zobacz profil autora
izzz
PostWysłany: Czw 19:26, 25 Lut 2010 
Księżniczka Siałka

Dołączył: 26 Gru 2007
Posty: 680
Przeczytał: 0 tematów



małxie, przestań nas straszyc, to nie fer jest. ;p
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fantomaya
PostWysłany: Czw 21:14, 25 Lut 2010 
Księżniczka Marthyneas

Dołączył: 26 Gru 2007
Posty: 1531
Przeczytał: 0 tematów



przepraszam, już nie będę XD
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karcia
PostWysłany: Czw 8:31, 15 Kwi 2010 
Czarownica Karaxia

Dołączył: 27 Gru 2007
Posty: 369
Przeczytał: 0 tematów



tak czytając wasze wypowiedzi wiem, że nie było mnie na tym forum wieki. z rok?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fantomaya
PostWysłany: Czw 17:59, 15 Kwi 2010 
Księżniczka Marthyneas

Dołączył: 26 Gru 2007
Posty: 1531
Przeczytał: 0 tematów



ten rok to chyba przesada, nieraz się pojawiałaś ;)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karcia
PostWysłany: Czw 18:07, 15 Kwi 2010 
Czarownica Karaxia

Dołączył: 27 Gru 2007
Posty: 369
Przeczytał: 0 tematów



prosze Cię, nie czytałam tych wszystkich wpisów o leleszkach i o studiującym Piotrku...pół roku to jak nic...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pokazontass
PostWysłany: Czw 18:41, 15 Kwi 2010 
Księżniczka Małgorzata

Dołączył: 27 Gru 2007
Posty: 1298
Przeczytał: 0 tematów



Nie ma co narzekać, tylko się poprawić. ;p
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karcia
PostWysłany: Sob 15:07, 17 Kwi 2010 
Czarownica Karaxia

Dołączył: 27 Gru 2007
Posty: 369
Przeczytał: 0 tematów



ale kiedy to tak ciężko, i czasu nie ma, a jeszcze teraz załamali mnie bo mają w pracy na kompach szpiegi instalować, i koniec z surfowaniem po necie w w pracy... :(
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fantomaya
PostWysłany: Czw 15:27, 04 Lis 2010 
Księżniczka Marthyneas

Dołączył: 26 Gru 2007
Posty: 1531
Przeczytał: 0 tematów



siema ludzie

piszę tutaj
bo ponieważ





stęskniłam się za Wami :C






trzy dni Was nie widziałam, a już tęsknię, widzicie jak ja Was kocham?





to chyba przez ten deszcz za oknem.
mam całe spodnie mokre i muszę chodzić w spódniczce cioci :C fajna jest, taka w zieloną kratkę a'la szkocka, tylko zimno mi w niej. a jeszcze dzisiaj mam jazdy :C nie wiem czy umiem włączać wycieraczki, hm...
i dostanę jedynkę z biologii z klasówki z metabolizmu, nie napisałam nic, czego byłabym w 100% pewna.


zjadłam przed chwilą całą paczkę wafli ryżowych w czekoladzie i teraz boli mnie troszkę brzuch. ale mniami <3

zdałam sobie sprawę, że skoro jest mi zimno, to mogłabym założyć bluzę, która leży obok mnie. brawo, mistrzu!
wiecie, że tu w blokach jeszcze nie grzeją? albo ciotka sobie pozakręcała kaloryfery.


chcę do domuuuuuu, nie chce mi się dzisiaj jeździć.
chcę do Was :C i co teraz?


i tak odczytacie to za jakiś miesiąc, może.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)

Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Strona 3 z 4
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
Forum Kończąca Się w Pewnym Momencie Opowieść Strona Główna  ~  Śmietnik

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu


 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach